Wiceminister Semeniuk wywołała burzę słowami o dzietności. Teraz przeprasza

Dodano:
Olga Semeniuk Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Olga Semeniuk z resortu rozwoju i technologii wywołała małą burzę swoimi słowami o problemach demograficznych w Polsce. Po namyśle postanowiła przeprosić za tamtą wypowiedź.

Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk na antenie TVP Info w programie „Minęła 8” skomentowała demograficzne wyzwania w naszym kraju. – Musielibyśmy rozmawiać o trendach i modzie, która jest siłą napędową niżu demograficznego – zaczęła.

Semeniuk o tendencjach i wygodzie

– To wszystko jest siła wypadkowa związana z tendencjami po lewej stronie sceny politycznej, ale dzisiaj coraz częściej widzę to po stronie Platformy, taki ten trend do zwiększania konsumpcjonizmu, zwiększania indywidualności społecznej, wygody ponad stan, bo to niestety są cechy charakterystyczne po stronie PO i Lewicy – przekonywała dalej.

Wiele internautek nie zgodziło się z polityk PiS, wyrażając swoje zdanie w mediach społecznościowych. Wśród nich znalazła się posłanka Kinga Gajewska z KO. „Nie życzę sobie dopisywania Platformie jakichś tendencji do bezdzietności w imię „wygody ponad stan”. Jako mamie trójki dzieci przez gardło by mi nie przeszło pytanie, ile narodziła Pani dzieci przez 35 lat życia. To wybór każdej z nas, to uwarunkowania zdrowotne. Nic Pani do tego!” – ripostowała Gajewska.

Semeniuk przeprosiła

Wiceminister Semeniuk po kilku godzinach widocznie zreflektowała się co do swojej mocnej wypowiedzi i postanowiła przeprosić. „Empatia w polityce jest bardzo ważna. Zarówno w tematach dotyczących rodzin z dziećmi jak i rodzin bezdzietnych. Przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się dotknięci moimi słowami. Nie było to moją intencją” – pisała.

W dyskusję włączyła się jeszcze Marianna Schreiber. „Pani Olgo, Pani intencją było powiedzenie tego co Pani odczuwa oraz stwierdzenie faktów – zauważalnych przez Panią. Wobec powyższego niepotrzebnie jednak wrzuciła Pani do jednego worka wszystkich, którzy nie chcą mieć dzieci z różnych przyczyn z tymi, którzy albo nie mogą, albo się boją (również o finanse, bo mimo, że jest 500+ które sama popieram, to dalej nie wystarcza na utrzymanie rodziny, jeżeli nie ma np. odpowiednich zarobków)” – zwracała uwagę.

„Faktem jest, że zarówno osoby bezdzietne jak i mężczyźni niebędący ojcami, najmniej wiedzą o tym co dotyczy macierzyństwa, bo tego nie odczuwają. Niemniej jednak wierzę, że Pani chciałaby założyć rodzinę, bo być mamą to cudowne uczucie i dar od Boga. Tego Pani z całego serca życzę” – dodawała.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...